Jakie zakłady bukmacherskie warto obstawić w ten weekend? (14-16.08)
Jest w czym wybierać – LM wkracza w decydującą fazę, finał MŚ w snookerze, playoffs w NBA, kolejna gala UFC i tenisowe turnieje WTA.
Epidemia COVID-19 mocno namieszała w sportowym kalendarzu, a także wymusiła szereg zmian w rozgrywkach. Przykładem prawdziwej rewolucji jest piłkarska Liga Mistrzów, w której od fazy ćwierćfinałowej wszystkie mecze toczą się na neutralnych boiskach w Lizbonie. Co ciekawe, nie ma też rundy rewanżowej – rozstrzygnięcie zapada po jednym spotkaniu, a cały mini-turniej rozegra się w trakcie 11 dni (finał odbędzie się już 23.08). Za nami dwa mecze 1/4 finału, a w piątek i sobotę o godz. 21.00 – dwie ostatnie szlagierowe potyczki ćwierćfinałowe: Bayern – Barcelona oraz Manchester City – Lyon.
Z powodu koronawirusa NBA również powróciło po 5-miesięcznej pauzie. Najlepszą koszykarską ligę świata okrojono do 22 zespołów i skoszarowano na Florydzie, gdzie w ten weekend kończy się runda zasadnicza oraz zapadają kluczowe rozstrzygnięcia przed decydującą fazą playoffs. Na Wschodzie wszystko jest już jasne – wyłoniono najlepszą „ósemkę”. Na Zachodzie natomiast toczy się jeszcze walka o 8. i 9. lokatę, ponieważ w myśl nowych przepisów, jeśli drużyny z tych miejsc dzielić będą co najwyżej 4 wygrane – to zagrają one ze sobą baraż (play-in) o awans do etapu playoffs.
W Sheffield kończą się półfinały 83. edycji Mistrzostw Świata w snookerze, w których walczą Kyren Wilson z Anthonym McGillem oraz Ronnie O’Sullivan i Mark Selby. W sobotę i niedzielę wyczerpująca batalia finałowa do 18 zwycięskich frejmów.
W czeskiej Pradze oraz amerykańskim Lexington, rozgrywane są tenisowe turnieje rankingowe WTA. W Europie panie rywalizują na mączce, natomiast w USA na nawierzchni twardej, na jakiej też odbędzie się tegoroczna impreza wielkoszlemowa US Open (od 31.08).
Dana White i jego UFC nie zwalniają tempa! W nocy z soboty na niedzielę w Las Vegas odbędzie się kolejna gala MMA. Fani będą mogli zobaczyć sporo ciekawych pojedynków, w tym walkę o pas w wadze ciężkiej (265 lbs) – starcie nr 3 pomiędzy Danielem Cormierem a Stipe Miociciem. Na gali UFC wystąpi też wschodząca, niepokonana i „kolorowa” gwiazda tego sportu – Sean O’Malley. Mamy dla Ciebie kilka ciekawych propozycji zakładów bukmacherskich na najbliższe dni. Typujesz?
Champions League 2019/2020 – walka o półfinały
W piątek na boisko Estádio da Luz, wybiegną drużyny Bayernu i Barcelony. Trudno w tym meczu jednoznacznie wskazać faworyta, jedno jest jednak pewne, że mierzą się ze sobą zespoły bardzo bramkostrzelne. Zarówno Niemcy, jak i Hiszpanie mają w swoich szeregach „strzelby” – w postaci Lewandowskiego (lider klasyfikacji strzelców LM) oraz Messiego. Z tego powodu warto w tym meczu postawić na liczbę bramek – sugerujemy umiarkowany pułap – co najmniej trzech goli w ciągu regulaminowego czasu gry. Najlepszy kurs na +2,5 goli można znaleźć w Etoto, Fortunie oraz Totalbet – 1.57, nieco mniej, bo 1.56 oferuje bukmacher forBET. To dobry kurs do dubla lub tripla.
W ostatnim meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów zdecydowanie łatwiej wskazać faworyta, którym na pewno jest Manchester City. Francuski Lyon szczęśliwie pokonał w dwumeczu Juventus, ale nie jest w meczowym rytmie. Kurs na to, że w tym spotkaniu nie będzie niespodzianki i po 90 minutach wygra ekipa trenowana przez Guardiolę – nie jest wysoki i wynosi 1.28 w Etoto. W pozostałych serwisach bukmacherskich zwycięstwo MC wyceniane jest w przedziale 1.20-1.27.
Kto zgarnie 500 000 funtów za Mistrzostwo Świata w snookerze?
Niemal 2,5 mln. zł. nagrody za zwycięstwo w MŚ i „tylko” niecały milion dla finalisty – to gwarancja olbrzymich emocji i walki do samego końca. Finał zaplanowano rozegrać w 4 sobotnio-niedzielnych sesjach – maksymalnie w 35 frejmach. Aktualnie toczą się jeszcze mecze półfinałowe, w których rywalizują następujące pary: Wilson – McGill oraz Selby – O’Sullivan. Głównym pretendentem do końcowego tryumfu jest Ronnie O’Sullivan, na którego przed rozpoczęciem turnieju – wszyscy bukmacherzy solidarnie wystawiali kurs 5.00.
Jeśli Anglik pokona M. Selby (decydująca sesja półfinałowa odbędzie się w piątek – 14.08, o godz. 20.00), to niezależnie od tego, z kim zmierzy się w finale, będzie wielkim faworytem do wywalczenia szóstego mistrzostwa świata. Kurs na jego wygraną pewnie będzie marny, dlatego warto będzie sięgnąć po ujemny handicap na O’Sullivana (np. -3,5 lub -4,5 frejma). Zanim jednak zdecydujecie się na takie obstawienie, sprawdźcie czy przypadkiem kurs na liczbę frejmów w finale nie będzie atrakcyjniejszy do zagrania. Przy założeniu, że wygra Ronnie i zdobędzie 18 frejmów, to uwzględniając trafiony handicap – jego przeciwnik nie zdobędzie więcej, niż 13-14 frejmów, co daje razem 31-32 partie w finale. Prawdopodobnie bukmacherzy wystawią lepszy kurs na -32,5 frejmów, niż na handi -3,5. Ciekawych propozycji kursowych na snookera – poszukajcie w NobleBet, Etoto albo PZBuk.
Czy Cormier odejdzie na emeryturę z pasem?
Pojedynek pomiędzy Cormierem a Miociciem będzie zwieńczeniem trylogii. Na razie każdy fighter ma na koncie po jednej wygranej, ale pas mistrza UFC wagi ciężkiej wisi na biodrach Amerykanina pochodzenia chorwackiego. 41-letni Daniel Cormier zapowiada jednak odebranie Stipe Miocicowi tytułu, ogłoszenie się najlepszym zawodnikiem „królewskiej” kategorii w historii UFC i… przejście na sportową emeryturę.
Kilkanaście centymetrów niższy Cormier, dysponuje piekielnie mocnymi zapasami i to właśnie w tej płaszczyźnie eksperci upatrują jego przewagi, dzięki czemu ma szansę sprowadzić Miocica do parteru, skontrolować oraz skończyć. Bukmacherzy po równo rozkładają kursy, ale wydaje się, że większa determinacja towarzyszyć będzie Cormierowi – i to właśnie na niego stawiamy. Jeżeli tak się stanie, to najlepiej na takim zakładzie można wyjść w forBET, Fortunie, a także w STS – gdzie kurs na czarnoskórego zawodnika z Luizjany wynosi 1.90 (nieco mniej w LVBet – 1.86 i w NobleBet – 1.85). Walkę wieczoru na UFC 252 można obejrzeć w niedzielę nad ranem w Polsat Sport.
Bukmacherskie mydło i powidło, czyli mix na kuponach
Co jeszcze warto wrzucić na kupony w najbliższy weekend? Można skleić ciekawy kupon z 3 innymi zdarzeniami – o łącznym kursie ponad 3.10. W ramach co-main event na UFC 252, wystąpi 25-letni Sean O’Malley – niepokonany zawodnik w wadze 135 lbs (12-0), którego przeciwnikiem będzie Marlon Vera (17-6-1). O’Malley z bujną czupryną w barwach reggae, emanuje spokojem i pewnością siebie, ostatnio nawet upominał się u szefa UFC o podwyżkę. Trzeba jednak przyznać, że jego walki są bardzo efektowne i jak do tej pory – wszystkie „do jednej bramki”. Nie przewidujemy większych problemów w dopisaniu w niedzielę przez Sean’a trzynastego zwycięstwa do swojego rekordu. Najbardziej opłaca się zagrać ten typ u rumuńskiego bukmachera SuperBet – 1.35, niewiele mniejszy kurs daje Etoto, Fortuna i Totalbet (1.33).
W niedzielę o godz. 21.00 na stadionie w niemieckiej Koloni – spotkają się drużyny Manchesteru United oraz Sevilli, które powalczą o finał piłkarskiej Ligi Europy sezonu 2019/2020. Bukmacherzy wskazują faworyta w MU, jednak nie należy przechodzić obojętnie wobec dokonań hiszpańskiego zespołu na polu europejskich rozgrywek. Wliczając Puchar UEFA, który zastąpiła jakiś czas temu Liga Europy UEFA, ekipa Sevilli aż 5-krotnie wygrywała te rozgrywki, w tym trzy razy z rzędu w latach 2014-2016! Proponujemy zagranie typu X2, czyli że Sevilla nie przegra tego meczu po regulaminowych 90 minutach. Najwyższy kurs na to zdarzenie oferuje serwis Etoto – 1.57 (w SuperBet, Fortunie i forBET kurs wynosi 1.55).
Uzupełnieniem do triple’a może być np. zakład na wygraną Lewisa Hamiltona w niedzielnym Grand Prix Hiszpanii (Formuła 1). Sześciokrotny Mistrz Świata F1 i lider klasyfikacji w tym sezonie, szczególnie upodobał sobie tor Circuit de Catalunya, gdzie wygrywał już 4 razy. Wszystko wskazuje na to, że Hamilton odniesie tam w tym roku kolejny tryumf. Bukmacherzy są bardzo zgodni – wszędzie, jak od linijki, można łapać kurs 1.50 na to, że po 66 okrążeniach toru, zwycięstwo w GP Hiszpanii padnie łupem Lewisa (m. in. w Betclic, Betfan, eWinner, Totolotek czy STS).