Euro 2021. Polska – Szwecja. Przewidywania i typy bukmacherskie
Spotkanie ze Szwecją może być kluczowe w kontekście awansu do fazy pucharowej Euro 2021. To będzie trzeci mecz obu drużyn w turnieju. Obie ekipy będą miały już za sobą mecze ze Słowacją i Hiszpanią i wiele wskazuje, że będzie to spotkanie o drugie miejsce w grupie i lepsze rozstawienie przed fazą play-off.
Oczywiście, żeby tak się stało obie reprezentacje najpierw powinny wygrać ze Słowacją, a może i nawet pokusić się o urwanie choćby punktu Hiszpanii. Szczególnie to drugie zadanie będzie dużo trudniejsze do wykonania i wydaje się, że kluczem jest komplet punktów w meczu ze Słowacją.
Przypomnijmy, że awans do kolejnej fazy turnieju uzyskują dwie najlepsze drużyny z grupy, a trzecia może awansować, o ile będzie lepsza od co najmniej dwóch innych ekip z trzecich miejsc w innych grupach. Już trzy punkty mogą dać awans z trzeciego miejsca, a cztery niemal na pewno promują do kolejnej fazy turnieju. Czy to możliwe, żeby Szwedzi z Polakami zagrali na remis? Takie kunktatorstwo na pewno nie zadowoli kibiców obu ekip, a i publiczność spoza tych dwóch krajów może być zniesmaczona. Nie takie jednak rzeczy futbolowy świat widział. Najpierw jednak trzeba co najmniej wygrać ze Słowacją, a przecież i to nie jest takie pewne.
Polska – Szwecja. Typy bukmacherów
Mecz ze Szwecją zostanie rozegrany 23 czerwca w Dublinie. Formalnie gospodarzami będą Szwedzi, ale poza wyborem koszulek nie będzie miało to większego znaczenia. Nie wiadomo czy mecze Euro 2021 będą odbywały się z kibicami na trybunach, ale nawet jeśli to żadna z ekip nie powinna mieć wielkiej przewagi. Co prawda mecz będzie rozgrywany na przyjaznym dla Polaków terenie, bo Polaków w Irlandii nadal jest sporo, ale Szwedzi znani są z tego, że jeżdżą za swoją reprezentacją równie wiernie jak i Polacy.
Bukmacher Fortuna przewiduje bardzo wyrównany mecz. Oferuje również ciekawe kody promocyjne które ułatwią ciekawy sezon bukmacherski. Co ciekawe nieco więcej szans daje Polakom, bo stawiając na biało-czerwonych, można wygrać trochę mniej. Kurs na podopiecznych Jerzego Brzeczka wynosi 2,40, na remis 3,20, a wygrana Szwedów wystawiona jest po kursie 2,90. Oczywiście jeszcze wiele może się zmienić i jednoznacznie faworyta można będzie wskazać tuż przed decydującym starciem na Euro 2021.
Co ciekawe, bukmacher Totolotek jest niemal pewny, że obie ekipy awansują do dalszej fazy turnieju. Kurs na takie zdarzenie w Totolotku w przypadku Polaków wynosi 1,20, a w przypadku Szwedów jest tylko nieco wyższy – 1,25.
Polska – Szwecja. Historia pojedynków
Historia meczów Polaków i Szwedów jest dość bogata, ale niezbyt korzystna dla biało-czerwonych. W sumie rozegrano 26 spotkań i zaledwie osiem wygrała polska kadra, a cztery kończyły się remisem. Aż 14 razy wygrywali nasi przeciwnicy, a i bilans bramkowy (37:56) nie napawa optymizmem przed Euro 2021. Na pocieszenie – ostatni mecz rozegraliśmy między sobą w 2004 roku, więc to futbolowy szmat czasu. Niestety i ten mecz zakończył się naszą porażką (1:3).
Ze Szwedami dobrych wspomnień nie ma również nasz selekcjoner. To Jerzy Brzęczek w 1999 roku na Stadionie Śląskim stracił piłkę na rzecz Petera Ljungberga. Szwed zdobył gola na wagę zwycięstwa i na koniec eliminacji ME to właśnie punktów w tym meczu zabrakło Polakom do awansu choćby do baraży turnieju rozgrywanego w Belgii i Holandii.
Gdzie szukać nutki optymizmu? Tak naprawdę musimy cofnąć się aż do 1974 roku. Na Mistrzostwach Świata w RFN, jak doskonale pamiętamy, Polska zajęła III miejsce, a w drugiej fazie pucharowej grała m.in. ze Szwedami. Wygraliśmy 1:0 po golu Grzegorza Laty. Był to jedyny do tej pory mecz między Polską a Szwecją na wielkim turnieju i niech będzie to dobry prognostyk przed czekającym nas starciem na Euro 2021.
Droga Szwedów na Euro 2021
To co musi budzić uznanie to droga Szwedów na Euro 2021. Reprezentacja Trzech Koron miała naprawdę silną grupę. Co prawda zajęli drugie miejsce, ale musieli uznać wyższość tylko… Hiszpanów. Los, jak widać, skojarzył obie ekipy jeszcze raz – już na samym turnieju. Szwedzi przegrali pierwszy mecz 0:3, ale w rewanżu na własnym terenie udało im się zremisować (1:1). W dziesięciu meczach eliminacyjnych Szwedzi zdobyli 21 oczek i za swoimi plecami zostawili Norwegów, Rumunów oraz reprezentacje Malty i Wysp Owczych. Awans z takiej grup zasługuje na szacunek. Nie da się ukryć, że piłkarze Jerzego Brzęczka mieli znacznie łatwiejszą drogę do pokonania, ale koniec końców obie reprezentacje spotkają się na Euro 2021 i tam zadecyduje się, kto jest lepszy.
Już nie tak dobrze poszło Szwedom w Lidze Narodów. Za rywali mieli jednak bardzo silne ekipy Francji, Portugalii i Chorwacji. Skandynawowie zdobyli zaledwie trzy punkty i w następnej edycji Ligi Narodów zagrają w Dywizji B.
Szwecja – czy Zlatan postraszy Polaków?
Reprezentacja Szwecji to naprawdę solidna ekipa, a jej siłą jest zespołowość. Nie jest jednak pozbawiona naprawdę bardzo znaczących indywidualności. Selekcjoner Janne Andersson ma na tyle zgrany skład, że nadal zastanawia się nad powołaniem Zlatana Ibrahimovicia, ale nie dlatego, że brakuje mu jakości w składzie, a dlatego że nieco obawia się, iż Zlatan może zaburzyć hierarchię w drużynie i sprawnie działający silnik się zatnie.
W bramce najprawdopodobniej zajmie miejsce Robin Olsen, który od paru lat ma niepodważalną pozycję między słupkami. To będzie ciekawa rywalizacja z Wojciechem Szczęsnym, którego Olsen miał zastąpić w Romie. Udało się to średnio, bo na początku sezonu 2020/21 Szwed przeniósł się z Romy do Cagliari.
Obroną Trzech Koron dyryguje Victor Lindelöfm, za którego Manchester United wyłożył dwa lata temu 35 milionów euro.
Atak to miejsce to Alexandera Isaka i Emila Forsberga. To zawodnicy odpowiednio Realu Sociedad San Sebastian oraz RB Lipsk. Isak ma zaledwie 21 lat i na pewno nasi obrońcy muszą na niego mieć baczenie. Z Forsbergiem wiele do roboty będzie miała nasza linia pomocy. Gracz Lipska jest mózgiem ekipy Trzech Koron.
Jednak najbardziej elektryzującym zawodnikiem Szwedów jest młody Dejan Kulusevski. Zawodnik Juventusu dość niespodziewanie, już w pierwszym sezonie w barwach Starej Damy, przebojem wdziera się na europejskie salony. Czy w takiej ekipie jest jeszcze miejsce dla Zlatana?
Euro21. Szwedzi są głodni sukcesów
Reprezentacja Szwecji ma za sobą całkiem udane Mistrzostwa Świata. W 2018 roku w Rosji wystąpili w ćwierćfinale i tam musieli uznać wyższość Anglii (0:2). Obecnie Szwedzi liczą na co najmniej powtórzenie takiego wyniku na Euro 2021. Wszak skład mają nawet lepszy niż trzy lata temu.
Szwedzi z turniejów międzynarodowych przywozili więcej medali niż Polacy. Aż trzykrotnie byli na podium Mistrzostw Świata, ale dwa razy było to w latach 50. poprzedniego wieku (srebro w 1958 roku i brąz w 1950). Więcej osób pamięta ich fantastyczny występ na Mundialu w USA. W 1994 roku również zajęli trzecie miejsce.
Na mistrzostwach Starego Kontynentu Szwedzi raz zagrali w półfinałach. W 1992 roku na własnym terenie przegrali na tym etapie z Niemcami (2:3).
Mecz Polska – Szwecja. Przypuszczalne składy
Jak zatem zagrają obie ekipy? Na pewno warto między bajki włożyć tezy, że będzie to mecz „siłowy”. Szwedzi i Polacy już od pewnego czasu starają się grać bardziej w piłkę niż w kości. Mając takich zawodników jak Piotr Zieliński czy Robert Lewandowski musimy wymagać więcej niż tylko… obrony Częstochowy. Fale szwedzkiego „potopu” na pewno nie będą się ograniczać tylko do stałych fragmentów gry. Choć na pewno to może być mocna strona obu reprezentacji.
Przypuszczalne składy:
Szwecja:
Robin Olsen – Mikael Lustig, Victor Lindelof, Andreas Granqvist, Pierre Bengtsson – Sebastian Larsson, Albin Ekdal, Kristoffer Olsson, Emil Forsberg – Aleksandar Isak, Marcus Berg.
Polska:
Wojciech Szczęsny – Tomasz Kędzora, Kamil Glik, Jan Bednarek, Maciej Rybus – Grzegorz Krychowiak, Mateusz Klich – Przemysław Płacheta, Piotr Zieliński, Kamil Jóźwiak – Robert Lewandowski.